piątek, 13 listopada 2020

Z życia Biblioteki

 


    Prace porządkowe w bibliotece trwają w najlepsze. Wśród książek nowych- jeszcze pachnących farbą drukarską- można odnaleźć też takie, które mają swoje lata i widać, że czytelnicy chętnie po nie sięgają. Są też niestety takie, dla których los (a może czytelnik?) nie był zbyt łaskawy...: pozaginane rogi, naderwane kartki, wypadające strony, poszarpane grzbiety. Część księgozbioru z pewnością swoją obecnością naznaczył czas- w innych pamiątki zostawili czytelnicy. Niektóre z nich są subtelne: podkreślenia, rysunki... inne krzyczą pozlepianymi kartkami, odciskami kubków czy dużymi plamami i zaciekami.
    Pamiętajmy o tym, że przyjemnie czyta się książkę zadbaną- bez kleksów i zagięć. Dobrze jest, kiedy nie brakuje żadnej strony, a jedyną niespodzianką jaka nas spotyka jest zbłąkana zakładka, która będzie mogła umilić czytanie kolejnym osobom.

    Poniżej prezentujemy kilka przykładów z naszego księgozbioru, które niestety będziemy musiały usunąć 👎











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz