W Filii 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej można zobaczyć ekspozycję "Literatura o kobietach i dla kobiet", przygotowaną przez p. Beatę Jadach-Zygadło.
Określenie "tematy kobiece" wciąż pozostaje straszakiem, którego używa krytyka literacka. Kobieta nie może pisać o kobiecie, bo to nie daj boże będzie to feministyczne i ideowe - a fe!.Kobiety powinny poruszać tematy bardziej uniwersalne, co należy tłumaczyć jako takie, które opisałby 50-letni alkoholik z problemami sercowymi względnie Hemingway. Tymczasem coś takiego jak uniwersalna powieść nie istnieje! Każda jest nacechowana - uniwersalną może stać się, jeśli jest tak dobra, że porusza wielu. Ja jednak chciałabym móc szukać uniwersalnych przekazów także w książkach napisanych przez kobiety, a nie w męskich biografiach. Trzeba zdjąć odium z "tematów kobiecych" i wreszcie wyrwać krytykę z XIX-cznego podejścia do literatury – a także do samych kobiet-autorek.
Sylwia Chutnik.
Zachęcamy do obejrzenia ekspozycji i wypożyczania literatury (kobiecej).
Zapraszamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz