środa, 13 maja 2020

Gry na podstawie książek

zdjęcie: Canva
   Dzisiejszy post skierowany zostaje do Czytelników, którzy dla rozrywki oprócz czytania książek, lubią także pograć w gry. Bo przecież nie ma nic lepszego niż wejść w wirtualny świat swojej ulubionej powieści, prawda?  
  
  Słowem wstępu spójrzmy na statystyki polskiego rynku gier wideo. Najświeższe dane pochodzą z roku 2018, gdzie przebadano 1620 osób. 79% respondentów przyznało się, że w wolnym czasie gra w gry i jak zauważa Polish Gamers Research jest to tendencja wzrostowa (w 2014 r. - 60%).    Dla wielu osób dużym zdziwieniem może być fakt, że 51% osób grających w gry to kobiety! Trzeba tu podkreślić, że najczęściej wybierają one gry na portalach społecznościowych oraz gierki na telefon, a rzadziej sięgają po komputery i konsole. 
   Jeśli chodzi o wiek to najliczniejszą grupą są osoby pomiędzy 25-34 rokiem życia, czyli ludzie, w sile wieku, których najczęściej jedynym obowiązkiem jest ośmiogodzinny dzień w pracy. Drugą liczną grupą są osoby między 35-44 r.ż. - 27%. Uczniowie i studenci (15-24 lat), stanowią 25% graczy na polskim rynku gier wideo. Podium zamykają 40- i 50-latkowie - 14%. 

 Dane pochodzą z portalu: https://polishgamers.com

   Branża growa swojego natchnienia szuka najczęściej wśród powieści fantastycznych i nie ma się co dziwić, gdyż światy
w nich przedstawione są oryginalne i szeroko rozbudowane. Dlatego po uzgodnieniu praw autorskich, łatwiej jest skorzystać z gotowej koncepcji wykreowanego świata, niż poświęcić rok, albo dwa na wymyślenie wszystkiego od podstaw. 
   Najczęściej wykorzystywanym światem jest Śródziemie stworzone przez J.R.R. Tolkiena, na jego motywach stworzono kilka ciekawych tytułów, jednak godnych uwagi moim zdaniem są dwa tytuły: Władca Pierścieni: Wojna na Północy oraz Śródziemie: Cień Mordoru (powstała także kontynuacja - Śródziemie: Cień Wojny). 
   Wojna na północy, choć swoją premierę miała w 2011 roku, wciąż pozostaje świetną grą RPG z możliwością gry wieloosobowej.  Akcja toczy się równolegle z tą przedstawioną w głównej powieści. Wcielając się w role elfki, krasnoluda lub człowieka pomagamy w trochę inny sposób Drużynie Pierścienia. Nie uczestniczymy w samej Wyprawie, lecz przemierzamy całkiem inne lokacje, aby krzyżować plany Surona.  
   Cień Mordoru oraz Cień Wojny to całkiem świeże gry (2014-2017). Akcja toczy się między Hobbitem, a Władcą pierścieni. Głównym bohaterem jest strażnik z Gondoru, Talon, który zostaje zawieszony między życiem, a śmiercią za sprawą elfiego upiora opanowującego jego ciało. Motywem przewodnim jest tajemnicza historia upiora, który szuka zemsty na Sauronie. Wykorzystując Talona zaczyna sabotować jego plany wojenne.


 


   Kolejnym ciekawym uniwersum jest Pieśń Lodu i Ognia George'a R.R. Martin'a. Dziwnym trafem jest to mało eksplorowany temat, choć serial i książki na scenie międzynarodowej odniosły ogromny sukces. 
   Jedyną grą wartą uwagi w tym temacie pozostaje tytuł Game of Thrones: A Telltale Games Series - Season One. Akcja gry rozpoczyna się tuż po Krwawych Godach, czyli gdzieś w trzecim sezonie serialu. Tu wskakujemy w buty pięciu różnych bohaterów, których role odgrywamy naprzemiennie. Nie są to postaci znane nam z serialu i książki, ale ich przygody dzieją się równolegle ze znaną nam już fabułą. Na swojej drodze jednak możemy spotkać naszych ulubieńców z ekranu. Ciekawym motywem gry jest fakt, że prawie każda podjęta przez nas decyzja niesie ze sobą skutki w dalszej rozgrywce, dlatego trzeba rozważnie dobierać słowa lub czyny. Nie jest to też typowa gra, w której "chodzimy" po otwartej przestrzeni, lecz klikamy odpowiednią dla nas linie dialogową lub wykonywaną akcję. Musimy jednak pamiętać, że studio Telltale Game lubi płatać figle graczom i myśląc, że postępujemy dobrze, możemy narobić sobie bigosu ;)

 


   Sapkowski. Biały Wilk. Czarodziejki. Dziecko Niespodzianka. Płotka. Czyli wszystko jasne? Oczywiście chodzi
o Wiedźmina. Nasza polska produkcja podbiła świat, jednak nie będę się rozpisywać o Wiedźminie 3 i jego poprzednikach, bo wszystko w tym temacie już przez kogoś zostało powiedziane. Skupie się na dwóch innych produktach CD Projekt RED: Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści oraz Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana
   Wojna Krwi to gra strategiczna połączona z karcianką. Wcielamy się w postać królowej Meve, której historia zostaje tylko wspominana na łamach sagi, gdy Geralt i Cahir walczą ramię w ramie w bitwie o most na Jarudze. Projektanci gry postanowili nam pokazać i rozbudować tą historię. 
   Przemierzając mapę zbieramy potrzebne nam surowce i złoto do rozbudowy armii, którą w tej grze symbolizują karty do gry w Gwinta (dobrze znana nam karcianka z głównej produkcji CD Projekt RED, lecz bardziej unowocześniona
i rozbudowana). Również napotkani sojusznicy, stają się grywalnymi kartami, które wraz z podejmowanymi decyzjami możemy utracić. Konflikty zbrojne rozwiązywane są za pomocą partyjki Gwinta. W ten sposób otrzymujemy, kilka łamigłówek, które po nitce do kłębka prowadzą nas do finału.
   Gwint to karciana gra online, która nie przypomina już swojego pierwowzoru z Wiedźmina 3. Rozgrywka polega na kompletowaniu i składaniu talii, aby pokonać pozostałych graczy i piąć się w rankingu lub rozgrywać partie towarzyskie, bez żadnego zbierania punktów.

 

  


ww

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz