wtorek, 17 grudnia 2013

Tyrol jakiego nie znacie. Relacja z alpejskiej podróży Marianny Kwill

11 grudnia po raz kolejny odbyły się Fajfy w bibliotece. Temat spotkania brzmiał: Tyrol jakiego nie znacie. Relacja z alpejskiej podróży Marianny Kwill. Wszystkim, którzy nie mogli przybyć na spotkanie prezentujemy kilka zdjęć wykonanych przez panią Mariannę.

Tyrol to kraina w paśmie najwyższych gór Europy - Alp - na styku państw Austrii, Włoch, Szwajcarii oraz Wolnego Landu Bawarii. Tyrol jest znany jako europejska kraina sportów zimowych oraz centrum szeroko pojętej turystyki górskiej.

 

Alpy to góry wapienne. Ukształtowanie terenu jest typowe dla krajobrazów polodowcowych z wysokimi górami i dolinami, poprzecinanymi licznymi rzekami. Szczyty są zaś ozdobione wiecznymi lodami. To tutaj znajdują się słynne lodowce Europy, umożliwiające uprawianie sportów zimowych przez cały rok. Alpy oferują nieopisane bogactwo zróżnicowanych doznań krajobrazowych, przyrodniczych, klimatycznych i etnograficznych, jakich nie oferuje żaden inny region Europy.


Tyrol środkowy to bardziej górzysta część regionu, gdzie spotkamy wszystkie strefy klimatyczne i przyrodnicze. Ludność z szacunkiem pielęgnuje tradycje regionu. Tradycja ludowa obecna jest w ich  codziennym życiu, w muzyce oraz w sztuce zdobniczej.

Uroku i barwy lesistym halom dodają zamieszkałe małe osiedla, bacówki na halach, ale i zamki czy ruiny warowni. Tyrol o każdej porze dnia i roku ma inną barwę. Złocistą o poranku, purpurową o zmroku, mroczną i groźną w czas niepogody. To także raj dla fotografików, artystów, malarzy i poetów.


Region do lat 50 ubiegłego wieku należał do biedniejszych regionów Europy. Postawił na turystykę i dziś usługi świadczone właśnie przez przemysł turystyczny dają pracę i dostatek godne pozazdroszczenia. Niemały udział ma również rolnictwo z wysoko rozwiniętym mleczarstwem i sadownictwem. 






Region Tyrolu to również historia współczesna Europy, nie zawsze chlubna. Liczne alpejskie warownie stanowiły niejednokrotnie zaplecze treningowe dla jednostek NSDAP, zaś po kapitulacji w 1945 r. trasy przerzutowe ukrywających się przed sprawiedliwością nazistów.


Alpy były bowiem ulubionym miejscem wypoczynku przywódców nazistowskich. synonimem tej niechlubnej historii jest na zawsze Berchtersgarden. Dziś, w miejscu dawnej kwatery Hitlera znajduje się skromny budynek z Centrum Dokumentacji prowadzącym seminaria historyczne i debaty o tematyce antynazistowskiej. 



Tekst oraz zdjęcia udostępnione przez panią Mariannę Kwill.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz