Moje
fiszki: Zdzisław i Tomasz Beksińscy
#zostańwdomu
#NieZostawiamCzytelnika
zdjęcie: bibliotekarka w akcji
Rodzina
Beksińskich: Zofia, Zdzisław i Tomasz. To trzy interesujące, choć
kontrowersyjne historie. Ich relacje, miłość, cierpienie stały tematem
dwóch wybitnych dzieł: książki Magdaleny
Grzebałkowskiej „Beksińscy. Portret podwójny" i filmu „Ostatnia
rodzina" w reżyserii Jan P. Matuszyńskiego. Popularność książki i filmu to
jednocześnie wzrost zainteresowania twórczością Zdzisława Beksińskiego i
działaniami Tomasza Beksińskiego. Obaj panowie Beksiński mają od lat swoich zagorzałych wielbiciel, a dzięki
książce i filmowi zyskali nowych. Wszystkich fascynuje ich mroczny świat,
katastroficzne wizje i walka z wewnętrznym demonami.
Zdzisław
Beksiński
Malarz, rzeźbiarz, rysownika, fotograf a później
także grafik komputerowy. Człowieka o skomplikowanej osobowości i jeden z najwybitniejszych i najbardziej
oryginalnych polskich artystów współczesnych. Odszedł w dramatycznych okolicznościach w 2005 roku, zamordowany przez syna
małżeństwa, które od lat w jego domu sprzątało i wykonywało drobne naprawy.
Tomasz
Beksiński
Był dziennikarzem,
tłumaczem, autorem tekstów, prezenterem radiowym i muzycznym autorytetem, który
wpłynął na gust muzyczny tysięcy fanów rocka w Polsce. Miał skomplikowaną
osobowość, ekscentryczne usposobienie
i niezwykle wrażliwe serce. Uwielbiał
Monty Pythona i horrory, nienawidził
rapu i komputerów.
24 grudnia 1999 r. popełnił
samobójstwo.
Więcej:
zdjęcie: bibliotekarka w akcji
W
Filii nr 7 znajdziecie Państwo następujące książki:
ü Magdalena Grzebałkowska: „Beksińscy : portret podwójny”,
ü Wiesław Weiss :Tomek Beksiński : portret
prawdziwy.
Dla
tych co pozostają w domu i mają trochę
wolnego czasu mamy propozycję wizyty
online w Galerii Zdzisława Beksińskiego. Wirtualne zwiedzania Muzeum
Historycznego w Sanoku:
https://zetorzeszow.pl/wycieczki/mhsanok/
zdjęcie: bibliotekarka w akcji
zdjęcie: bibliotekarka w akcji
Zachęcamy
również do obejrzenia filmów: „Ostania rodzina”
i „Beksińscy. Album wideofoniczny” oraz przypomnienia sobie naszej niedawnej ekspozycji.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz